Czas nadrobić zaległości. Dzisiaj bardzo interesująca sprawa z zakresu problematyki planowania przestrzennego.
Wójt Gminy Lipowa ustalił stronie jednorazową opłatę w wysokości blisko 53.000,00 PLN z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, na skutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tj. ustalił tzw. opłatę planistyczną.
W ocenie strony, jednorazowa opłata z tytułu wzrostu nieruchomości była zawyżona.
Samodzielnie odwołała się więc do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej.
Kolegium zaskarżoną decyzję utrzymało w mocy.
Następnie, już w imieniu Klienta, sporządziliśmy skargę od tej decyzji do WSA w Gliwicach.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach skargę oddalił.
Po analizie uzasadnienia wyroku, zdecydowaliśmy o sporządzeniu skargi kasacyjnej.
Skarga kasacyjna jest ściśle sformalizowanym środkiem zaskarżenia, który może być sporządzony i wniesiony wyłącznie przez radcę prawnego lub adwokata. Strona samodzielnie takiej skargi wnieść nie może.
W efekcie skargi kasacyjnej, Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie (a zatem ostatnie miejsce, w którym możliwa była wygrana na tym etapie sprawy), uwzględnił skargę kasacyjną i uchylił wyrok WSA w Krakowie, a także decyzję SKO w Bielsku-Białej.
W efekcie, strona w dalszym ciągu nie musi płacić wysokiej opłaty planistycznej. Różnica pomiędzy, w naszej ocenie zasadną wartością, a tym czego oczekiwał od strony Wójt Gminy Lipowa, to aż blisko 26.000,00 PLN.
Na przykładzie Klientki ponownie widać, że nie warto poddawać się przy pierwszym, a nawet drugim niepowodzeniu.