Zaproszony gość nie chce opuścić mieszkania, lokalu, restauracji?
Czy może popełniać przestępstwo?
Nierzadka sytuacja, w której możemy znaleźć się jako organizatorzy domówki. Zabawa trwa w najlepsze, jednak my chcielibyśmy już imprezę zakończyć i iść spać. Niestety kilku gości nie chce opuścić posesji. Czy takie zachowanie może wypełniać znamiona czynu zabronionego?
W sytuacji, gdy chodzi o prywatny dom wystarczy, że wyraźnie zakomunikujemy swoje żądanie o woli opuszczenia posesji przez dane osoby. Nie ma konieczności dodawania jakiegokolwiek uzasadnienia dla takiego żądania. Jeśli pomimo to goście domu nie opuszczają, ich zachowanie można rozważać poprzez pryzmat przestępstwa naruszenia miru domowego.
Przeciwko sprawcy, który dopuszcza się przestępstwa naruszenia miru domowego, można stosować obronę konieczną zarówno w przypadku, gdy w grę wchodzi działanie sprawcy (tzn. wdzieranie się), jak i zaniechanie (czyli nieopuszczenie danego miejsca wbrew żądaniu osoby uprawnionej); por. Bojarski, Karnoprawna, s. 153–160).
Nie polecam jednak takiego rozwiązania, gdyż w emocjach łatwo przekroczyć granice obrony koniecznej i samemu popełnić przestępstwo.
Lepszym rozwiązaniem będzie złożenie zawiadomienia o przestępstwie - już bez emocji, w inny dzień, najlepiej z udziałem radcy prawnego.
Zawiadomienie o przestępstwie można złożyć w dowolnej jednostce Policji lub prokuratury. Jeśli jednak jesteś mieszkańcem Bochni - zawiadomienie o przestępstwie najlepiej złożyć w Prokuraturze Rejonowej w Bochni lub Komendzie Powiatowej Policji w Bochni.